W listopadzie tamtego roku (podczas "Włoskiej mafii") zniknęły mi następujące rzeczy:
LE striped Skirt
LE Pink and Brown Pennant Top
Stylein Mariposa
Killah Gathered Skinny Jeans
Antidote Logo Sweatshirt
Philosophy Hidden Placket Coat
Prowadziłam z adminami wojnę. Wmawiali mi, że rzeczy zutylizowałam, że podałam kiedyś komuś hasło itp. Po miesiącach rozmów poddałam się, ponieważ pisanie do nich nic nie dawało. Dowiadywałam się ciągle to samo. Jednak jakiś czas temu nawiązałam kontakt z wer-nika3 - ona też była ofiarą kradzieży adminów. Poradziła mi, abym poprosiła o dowody zutylizowania tych rzeczy przeze mnie (ona pisząc to do nich rzeczy odzyskała). Zrobiłam tak, jak mi doradziła. Dzisiaj chora leżąc w łóżku poszłam do mojej szafy i się zdziwiłam. Leżała jedna torba z LE, Antidote i normalna z zakupami ze starplazy. Pomyślałam, że to od Piotrka coś pożyczyłam ^^ Jednak po otwarciu spadłam z łóżka - dosłownie! Po prostu nie mogłam się ogarnąć! Z reklamówek wyskoczyły moje zaginione rzeczy! Cena ta sama, co przed zaginięciem - numer LE i Antidote także. Do teraz nie mogę uwierzyć, że po roku je odzyskałam :) Z tego miejsca chciałam straszliwie podziękować Weronice za pomoc :* Gdyby nie ona, to bym ich nie miała :)
Dlatego, jeżeli wy będziecie ofiarą kradzieży adminów - poproście o dowody! W moim i Weroniki przypadku się to sprawdziło :)
Cieszę się, że tobie też udało się odzyskać ubrania :) Mamy sposób na adminów :D
OdpowiedzUsuń